WIADOMOŚCI

Oba bolidy Renault mają potencjał aby znaleźć się w Q3
Oba bolidy Renault mają potencjał aby znaleźć się w Q3
Szef zespołu Renault, Eric Boullier, przyznał że podczas dzisiejszych kwalifikacji oba samochody Renault dysponowały potencjałem pozwalającym na awans do Q3. Jedynym problemem był wypadek Witalija Pietrowa podczas porannej sesji, który zrujnował jego przygotowania do samych kwalifikacji.
baner_rbr_v3.jpg
Eric Boullier, szef zespołu
„Robert wykonał wspaniałą pracę kwalifikując się na siódmej pozycji i jeśli przed weekendem ktoś powiedziałby, że znajdziemy się przed Ferrari i Mercedesem, bylibyśmy bardzo zadowoleni. Oczywiście nasze oczekiwania zmieniają się z wyścigu na wyścig i teraz mierzymy nawet wyżej niż podczas pierwszych czterech wyścigów. Witalij miał pecha wypadając z toru podczas porannej sesji, co wpłynęło na jego przygotowania do kwalifikacji. Mimo to, rozminął się z Q3 jedynie o 0,3 sekundy i gdyby nie stracony rano czas, jestem przekonany, że znalazłby się w czołowej dziesiątce. Zachęcającym jest fakt, iż oba samochody mają potencjał aby znaleźć się w Q3. Raz jeszcze chciałbym podziękować zespołowi za pracę nas bolidem Witalija i jego przygotowaniem przed startem Q1”.

Alan Permane, główny inżynier wyścigowy
„Wiele ekip przywiozło na ten wyścig poprawki, jednak ogólnie nasza pozycja pozostała na podobnym poziomie, jak podczas pierwszych czterech wyścigów. Robert jest siódmy, przed jednym z Mercedesów, co jest dobrym widokiem, ponieważ obawialiśmy się, że mogą nam podczas tego weekendu odskoczyć. Witalij miał wypadek podczas porannej sesji, jednak zespół włożył ogromny wysiłek w doprowadzenie jego bolidu do poprzedniego stanu i udało mu się nawiązać walkę w Q2. Przed wyścigiem na mamy żadnych konkretnych obaw związanych z oponami czy hamulcami, oczekujemy więc mocnego występu i solidnej zdobyczy punktowej”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

12 KOMENTARZY
avatar
atomic

08.05.2010 17:28

0

do roboty panowie


avatar
sejmo1991

08.05.2010 17:30

0

zapi**dalać ćeba !!! jakby to pewnien murzyn z portu powiedział


avatar
onetent1

08.05.2010 17:33

0

Panie Alan Permane, nie martw się. Mogą jeszcze odskoczyć.


avatar
Sister

08.05.2010 17:40

0

Tak się składa, że dzisiaj kwalifikacje pokazały, że 0,3 sek. to jednak dużo a więc bez kokieterii Panowie. Wicia musi jeszcze przejeździć ładnych parę kilometrów...


avatar
nomadwcm

08.05.2010 17:41

0

"jeśli przed weekendem ktoś powiedziałby.. " Jak nie Robert to jego szef :)


avatar
elin

08.05.2010 17:58

0

5. nomadwcm - najprawdopodobniej Robert za dużo czasu spędza ze swoim szefem i zaczynają już mówić podobnie ;-)


avatar
yaneq

08.05.2010 17:59

0

cały sezon jak do tej pory bardzo ostrożne wypowiedzi. prawda jest taka, że wszyscy po treningach spodziewali się solidnego mercedesa. okazuje się jednak, że zmiany są na lepsze ale tylko pasują schumiemu. poza tym i tak "szału ni ma". ja liczę, że renault ma coś w zanadrzu, że pracują konkretnie w tunelu nad wersją B podwozia. liczę, że w kanadzie nadrobią tym dużo. ferrari i mc są do wyrównania, red bull jest poza zasięgiem.


avatar
kopałłajnem

08.05.2010 18:20

0

nie przeczytałem tego jeszcze, ale założe się że eric bedzie mówił o wspaniałej pracy roberta i że witalij miał pecha, ale dalej progresuje, aaa i o wspaniałej pracy jaką wykonali mechanicy doprowadzając samochód do porządku po kraksie w treningu.


avatar
kopałłajnem

08.05.2010 18:22

0

mniej więcej dobrze trafiłem a swoją drogą to te wypowiedzi są nudne jak flaki z olejem :( jedno i to samo


avatar
bod

08.05.2010 18:47

0

Poczytajcie komentarze w artykule o karze dla Chandhoka. Dlaczego? Bo warto :))


avatar
gembam

09.05.2010 02:32

0

Mam nieodparte wrażenie, że Renault powstrzymało się z grubszymi zmianami celowo, dając sobie czas na takie ich dopracowanie, żeby nie było miny. Tym bardziej, że potencjał bolidu, przy wsparciu drobnymi zmianami, rośnie co wyścig. Jestem przekonany, że wersja B, będzie w stanie namieszać. A co do wyścigu, jak będzie ciepło Robert da radę. Obstawiam piąte miejsce. Red Bull będzie w czubie, tak myślę, HAM nie popuści a "Byczek" (po byczku Fernando), własne jaja zastawi, żeby się pokazać u siebie. Byle tylko chłopcom testosteron po starcie nie eksplodował, bo mogą być ofiary. Tu się długo jedzie do zakrętu nr 1...


avatar
maniak300

09.05.2010 08:40

0

Oczywiscie, ze maja. Problem w tym, ze mamy jednego swietnego kierowce i jednego debiutanta.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu